W piątek w parku Siemiradzkiego miała miejsce ważna uroczystość, podczas której złożono wieńce pod pomnikiem Pamięci Ofiar Rzezi Wołyńskiej. W wydarzeniu uczestniczyli mieszkańcy oraz przedstawiciele władz Gorzowa Wielkopolskiego, w tym sekretarz miasta Bartosz Kmita. Obchody miały na celu upamiętnienie ofiar ludobójstwa, które miało miejsce w latach II wojny światowej. Dzień 11 lipca został ustanowiony przez Sejm Narodowy jako Dzień Pamięci Ofiar Ludobójstwa dokonanych przez ukraińskich nacjonalistów na Polakach.
Rzeź wołyńska to tragiczne wydarzenie, które miało miejsce w okresie od lutego 1943 do lutego 1944 roku, a jej kulminacja przypadła na lato 1943 roku. Ofiarami tej brutalnej zbrodni byli w większości Polacy, ale również inne narodowości, takie jak Rosjanie, Ukraińcy, Żydzi, Ormianie i Czesi, zamieszkujący te tereny. Szacuje się, że liczba polskich ofiar wynosiła od 50 do 60 tysięcy, podczas gdy w odwecie straty po stronie ukraińskiej wyniosły około 2 do 3 tysięcy osób.
W trakcie ceremonii obecni byli również przedstawiciele Straży Miejskiej, w tym komendant Andrzej Jasiński z pocztem sztandarowym. Uroczystość miała na celu nie tylko przypomnienie historycznych faktów, ale także podkreślenie potrzeby pielęgnowania pamięci o ofiarach. Takie inicjatywy są ważnym elementem budowania świadomości społecznej oraz zauważania i honorowania cierpienia, które miało miejsce w przeszłości.
Źródło: Urząd Miasta Gorzów Wielkopolski
Oceń: Uroczystość upamiętniająca ofiary ludobójstwa w Gorzowie Wielkopolskim
Zobacz Także
